poniedziałek, 7 października 2013

Jesiennie

W pracy szaro - w duszy, na ekranie, za zakurzonym oknem...

dla pokrzepienia więc małe westchnienie jesienne z Chłopakami w roli głównej, dla przypomnienia, że nie zawsze jest tak kiepsko! ;)



Ps. Młodszy nauczył się wczoraj nazywać pierwszą część ciała. Okręca się dookoła, klepie się po pieluszce i oznajmia tryumfalnie - pupa!! Podejrzewam Starszego...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz