poniedziałek, 5 maja 2014

Świąteczny szczawik

Nadal celebrujemy wiosnę. No muszę się nią nacieszyć!

Obserwujemy, jak pęcznieją pączki, ulistniają się liściaste gałązki, kwitną kwiaty...


W ramach świątecznego szabru nazbieraliśmy całe naręcze zajęczego szczawiu, przeistoczonego następnie w smakowicie (powiedzmy...) zieloną zupę. 
Dzieciom smakowało bardziej, niż niektóre świąteczne frykasy :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz